wina

Moje życie?....to koszmar!!!! dlaczego?? Ponieważ jestem przewrażliwiona i wszystko przeżywam dwa razy bardziej niż to potrzebne....Wszystkim się martwie i zgubiłam gdzieś różowe okulary. Na codzień jestem osobą wesołą i uśmiechniętą, więc większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego co się dzieje w mojej głowie. Teraz na pierwszym planie zmartwień znajduje się matura ( do której kompletnie się nie ucze) no i jeszcze jeden taki kłopocik. Właśnie przez ten kłopocik nie moge się skupić, co zabieram się do nauki cichcem wkrada się do mej głowy i nici z postanowienia!!!!! Najbardziej nienawidze niejasności, kiedy jest jakaś niewyjaśniona sprawa nie potrafie normalnie funkcjonować.... Całe szczęście mam zamiar niedługo wszystkie problemy rozwiązać :) I może uda mi się nawet zdać MATURE!!!!

A oto i przepis na chomika, o którego tak domaga się pewna osobistość:):

skład:Dorodny chomik(najlepiej angorka) ; 3 podgnite pomidory ; pieprz ; sól ; krew miesiączkowa dziewicy 200ml ; sperma prawiczka 100ml ; zielony groszek

przybory: garnek ; nóż ( z ostrym końcem) ; szklana miska ; łyżka ; deska do krojenia ; przykrywka

czynności: do garka wrzucić rozciapane pomidory i lekko podgotować, następnie dodać (żywego chomika).Przykryć żeby nie wyskoczył. Gotować tak długo aż chomik przestanie sie ruszać i piszczeć. Dodać pieprzu i soli do smaku. Wyłożyć na talerz i w oczodoły włóżyć zielony groszek. Na koniec polać sosem z wymieszanej spermy i krwi.

SMACZNEGO................Muchomorku :)

Oj przepraszam Muchomorku jak mogłam zapomnieć o Tobie!!!! Wybacz:) Więc i ty bedziesz miał już spokój....jezu tzn.że teraz bedziemy rozmawiać tylko i wyłącznie o seksie??:D

Po co to piszę?? To pytanie jest bardzo istotne, gdyż jestem przeciwniczką (tzn.byłam:) takich przedsięwzięć. Jednakże z uwagi na moich biednych znajomych (zwłaszcza Tomeczka i Sebastiana)postanowiłam wylewać swoje smutki tutaj:) Jak ktoś będzie miał ochote to poczyta. Do tej pory ludzie takiego wyboru nie mieli:).........Ja jednak jestem człowiek łaskawy!!!!!!